Zdzisław Kuliś

    • 2014

    • "Krętą ścieżką mijających lat"

       

      Kolejna promocja nowej książki Zdzisława Kulisia odbyła się 30 maja 2014 roku w Zajeździe Słonecznym w Donosach. Przybyło na nią ponad 80 osób z różnych środowisk. Z gminy Kazimierza Wielka były najwyższe władze: burmistrz Tadeusz Knopek, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Andrzej Kuliś, sekretarz gminy Zbigniew Kołton z kilkoma pracownicami, dyrektor Miejsko-Gminnej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Mikołaja Reja Nina Turek-Kwiecień z kompletem pracowników biblioteki i dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury Agnieszka Styczeń. Z władz powiatowych była tylko radna Bożena Malara. Przyczyną nieobecności władz powiatowych była zapewne uroczystość związana z otwarciem nowej strażnicy i Wojewódzkim Świętem Straży Pożarnych, które w tym dniu odbywało się w Kazimierzy Wielkiej.

      Seniorem na tym spotkaniu był przyjaciel Zdzisława Kulisia emerytowany I Tenor Opery Śląskiej w Bytomiu i Teatru Wielkiego w Warszawie mistrz Bolesław Pawlus zamieszkały w Krakowie, który swym nadal pięknym głosem zaśpiewał krakowiaka Stanisława Moniuszki. Był obecny dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Piotrkowicach Małych w woj. małopolskim Roman Gabrukiewicz.z nauczycielami. Uczennica z tejże szkoły  Daniela Letner wyrecytowała wiersz Zdzisława Kulisia Rzekotka w języku angielskim. Byli przyjaciele Zdzisława Kulisia ze stowarzyszenia hodowców w Proszowicach z Waldemarem Buckim na czele i profesorem Uniwersytetu Wrocławskiego Andrzejem Dubielem, a także z koła przyrodniczego z Piotrkowic Małych z Ewą Gołąb na czele. Swą obecnością zaszczycili również: dyrektor Caritas w Proszowicach Urszula Jarosz, Anna i Jerzy Drożdż właściciele księgarń w Kazimierzy Wielkiej, Proszowicach i Koszycach, były dyrektor biblioteki w Kazimierzy Wielkiej Andrzej Bienias, była dyrektor biblioteki w Opatowcu Zofia Kłos z mężem, skarbnik gminy Czarnocin Zbigniew Piś, Janusz Król z Niezwojowic gmina Pałecznica, potomek jednego z kosynierów, którzy brali udział w bitwie pod Racławicami, koleżanki i koledzy ze Związku Emerytów, panie z Koła Gospodyń w Donosach i kochana rodzina Zdzisława Kulisia w sumie 20 osób, a wśród nich sześcioro wnuków i sześcioro prawnuków. Byli też inni znajomi, którzy nie są wymienieni z nazwiska.

      Spotkanie otworzyła dyrektor biblioteki Nina Turek Kwiecień, która w krótkich słowach przedstawiła działalność poetycką Zdzisława Kulisia. Zabierając głos autor serdecznie powitał wszystkich gości, przedstawiając ich dość szczegółowo, a następnie przedstawił swoją sylwetkę od urodzenia do dzisiaj i streścił w skrócie co znajdziemy w nowej książce Krętą ścieżką mijających lat.  Otóż w książce pod tym tytułem znajdują się wiersze. Jest ich 136 i 54 zdjęcia z poprzedniej promocji. Książka ma 230 stron. „W swoich wierszach opisałem życie ludzi wraz z ich radościami smutkami, ze środowiskiem w którym mieszkają. Nikt z nas nie ma drogi usłanej różami, ma wzloty, ale też i upadki, dlatego ta droga, ta ścieżka naszego życia prowadząca przez lata jest kręta. Chociaż jesteśmy kowalami swojego losu, nie jesteśmy w stanie wykuć go tak, aby z każdego wydzierganego dnia powstał arras naszego życia, a nie zwykła makatka. Ważnym ogniwem ludzkiego życia są przyjaciele. Dlatego dużo wierszy poświęciłem moim przyjaciołom, gdyż mam ich wielu i nie sposób o nich nie pamiętać. Książka jest podzielona na następujące rozdziały: O sobie i Świecie, czyli arras naszego życia, Ojczyzna, ojcowizna, historia, Okiem obywatela i satyryka. W cieple domowego ogniska, Portrety i dedykacje, Wiersze inne oraz Pamięci pomordowanych w 1942 roku.

               Każdy rozdział poprzedza zdjęcie tematycznie z nim związane. Wiersze są pisane językiem dostępnym dla każdego. Starałem się odzwierciedlić w nich rzeczywistość jaka nas otacza. Jedne z tych utworów są bardzo poważne, wyciskające niemal łzy, inne wesołe, wręcz rozśmieszają czytelnika. Wiersze zawarte w tym tomie powstały w ciągu trzech lat: od roku 2010 do roku 2013. W tym czasie były bardzo często prezentowane na różnych uroczystościach lokalnych w powiecie kazimierskim, proszowickim i nie tylko. „Dziękuję wszystkim przyjaciołom i znajomym, którzy w jakikolwiek sposób wspierali moją działalność i zachęcali do dalszej pracy poetyckiej, pozytywnie oceniając moje wiersze, przez co przyczynili się do wydania tej książki” - powiedział autor.

               Następnie laudację wygłosiła mgr Jadwiga Zieleniewska z- ca dyrektora Liceum Ogólnokształcącego w Kazimierzy Wielkiej. W swym wystąpieniu między innymi powiedziała: „Jest w tych wierszach szacunek dla prostych ludzi, jest wierna pamięć o osobach bliskich, w kręgu rodziny, przyjaciół, są wspomnienia tego co przeżyte, co pozostawia w nas ślad. To są sprawy ważne dla każdego - dlatego łatwo nam zrozumieć intencje piszącego, jego myśli są takie, jak nasze. Można powiedzieć, że to co sobie uświadomimy, o czym raczej nie rozmawiamy na co dzień, pan Zdzisław wyraża mową wiązaną”.

               Z kolei zabierali głos niektórzy uczestnicy spotkania. Wszyscy życzyli autorowi nieustającej weny twórczej. Byli wśród nich: Burmistrz Tadeusz Knopek, przewodniczący rady Miasta i Gminy Andrzej Kuliś, profesor Andrzej Dubiel, mistrz Bolesław Pawlus oraz wszyscy inni. Niektórzy wręczyli kwiaty. Przed odczytywaniem wierszy odtworzona została piosenka śpiewana przez śpiewaczkę Opery Śląskiej w Bytomiu panią Wandę Kołodziejczyk, nagrana  na jednej z uroczystości w ubiegłym roku do słów Zdzisława Kulisia Moja Mała Ojczyzna z podkładem muzycznym Johanna Straussa. Utwór ten doczekał się wreszcie nagrania i od tej pory będzie dla autora swoistym hymnem Kazimierzy Wielkiej, jego Małej Ojczyzny.

               Odczytano kilkanaście wierszy, które były przeplatane pięknymi piosenkami śpiewanymi przez młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Kazimierzy Wielkiej Jagodę Szumilas, Klaudię Słupik, Macieja Paradę i Natalię Oleś, która grała również na gitarze. Występ ten był pod kierownictwem Beaty Niebylickiej, nauczycielki języków obcych w liceum, która również wykonała kilka piosenek. Pani Beata ma piękny głos i jeszcze go doskonali pod okiem światowej sławy fachowca. Wiersze natomiast czytali pracownicy biblioteki: Joanna Kądziela Kot, Adam Bienias oraz uczennica liceum Jagoda Szumilas, były dyrektor biblioteki Andrzej Bienias i sam autor.

               Po przyjemnie spędzonym czasie przyszła pora na poczęstunek, który serwowali właściciele Zajazdu Renata i Mirosław Gajdowie. Był tradycyjny stół Elżbiety i Waldemara Buckich z Proszowic z wędlinami własnego wyrobu, a także domowy smalec i ogórki kiszone. Wspaniały kapuśniak przygotowała Renata Gajda. Podobnie jak kawę, herbatę i soki.

               Gdy spojrzałam na zegarek dochodziła godzina 21- sza.

       

                                                                     Z wyrazami szacunku

                                                                       Ewelina Adamska

       

       

      Zdjęcia: Ewelina Adamska    

       

       

      Miejsko-Gminna i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Mikołaja Reja składa serdeczne podziekowania Panu Zdzisławowi Kulisiowi za to, że mogła być częścią tego pięknego wieczoru.

      Dziekujemy Pani Jadwidze Zieleniewskiej (zastępcy dyrektora Liceum Ogólnokształcącego w Kazimierzy Wielkiej) za wygłoszenie podczas spotkania laudacji.

      Dziękujemy również Pani prof. Beacie Niebylickiej (Liceum Ogólnokształcące w Kazimierzy Wielkiej) za przygotowanie wraz z młodzieżą na ten wieczór samych wyjątkowych piosenek.

       

      Dziękuję

      Nina Turek-Kwiecień

       

    • Kontakty

      • Miejsko-Gminna i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Mikołaja Reja
      • (41) 352 12 11
      • ul. Kolejowa 17 28-500 Kazimierza Wielka 28-500 Kazimierza Wielka Poland
      • NIP 662-16-73-365
      • Numer konta bankowego 16 8493 0004 0180 0130 0024 0001
      • b.janasik@bp-kw.pl WYPOŻYCZALNIA
      • i.janczyk@bp-kw.pl FILIA DLA DZIECI I MŁODZIEŻY
      • a.bienias@bp-kw.pl PRACOWNIA KOMPUTEROWA
      • k.korczak@bp-kw.pl PUNKT ZAPISU CZYTELNIKA
      • iod.rodo.ochrona@gmail.com - Inspektor Ochrony Danych
  • Galeria zdjęć

      brak danych