Stambuł to  miasto leżące na dwóch kontynentach: europejskim i azjatyckim. Po tym mieście w podróż zabrał nas Andrzej Pasławski. Andrzej Pasławski gościł w murach Biblioteki Publicznej po raz drugi, Tym razem uświetnił jubileusz 70-lecia istnienia biblioteki w Kazimierzy Wielkiej. Swoją opowieść o Stambule, zwanym w starożytności Konstantynopolem, Andrzej Pasławski rozpoczął od historii o zamachu terrorystycznym, który miał miejsce w Sylwestra 2016/2017 w ekskluzywnym klubie Reina, w którym  zginąć miało 34 osoby. Turcy o zamachy obwiniali Kurdów. W odwecie rząd w Ankarze brutalnie pacyfikuje wioski kurdyjskie. Andrzej Pasławski oprowadza nas po Stambule , po najważniejszych i najpiękniejszych zabytkach Stambułu.

W 330 r. naszej ery cesarz Konstantyn Wielki przenosi stolicę Cesarstwa Rzymskiego do nowej stolicy do Konstantynopola miasta położonego na dwóch kontynentach. Buduje tu w Konstantynopolu symbol chrześcijaństwa - kościół  Hagia Sophia – Mądrości Bożej. Był to największy kościół chrześcijaństwa  do zdobycia miasta przez sułtana Mehmeda II w 1453r. W XVII wieku blisko Hagia Sophii powstaje Błękitny Meczet, niejako dla równowagi. Jak się wchodzi do meczetu trzeba dokonać tak zwanej ablucji. Jeśli chcemy wejść do meczetu wchodzimy prawą nogą i – uwaga - zdejmujemy buty, które wnosimy jako nieczyste podeszwami do góry. Środek Błękitnego Meczetu  to barwy właśnie niebiesko-błękitne, zaś podłoga jest wypełniona wielobarwnymi kobiercami, znakiem szczególnym tego meczetu jest 6 minaretów.

Innym atrybutem, który świadczy o bogactwie i randze meczetu  są to kobierce im bardziej grube i wzorzyste tym bardziej ranga meczetu wzrasta. Co ciekawe na piętrze w meczecie zdjęcia mogą robić tylko kobiety. Najważniejszą ulicą Stambułu jest Aleja Niepodległości, jeżdżą tam zabytkowe tramwaje, w których można jeździć nawet na dyszlu, znajdują się tam ekskluzywne sklepy, sklepy z pamiątkami, kebabownie, sklepy z baklawą. Podczas oglądania Alei Niepodległości można obejrzeć mnóstwo ciekawych kramów, wystaw, postaci, zespołów. Turcy mają różne zwyczaje np. 1 stycznia panowie obdarowują Panie obowiązkowo bielizną. Innym ciekawym zwyczajem są tureckie zaręczyny, państwo młodzi obwieszczają całej miejscowości wszem i wobec głośno i donośnie że są zaręczeni.

Jedną  z perełek mało uczęszczanych przez turystów jest bazylika pod wezwaniem św. Antoniego, której budowę zainicjowali Wenecjanie. Ciekawą ozdobą miasta są murale o różnorodnej tematyce. Innym ciekawym zabytkiem jest wieża Galata, informowała ona mieszkańców o pożarach. Pod koniec starożytności powstał w Konstantynopolu akwedukt oraz mury obronne, częściowo zachowane do dziś, fragmenty tych murów są widoczne do dziś. Innym  zabytkiem Konstantynopola był kościół św. Apostołów, który został zniszczony przez Mehmeda II, na miejscu świątyni chrześcijańskiej powstał meczet, który miał głosić chwałę zdobywcy. Na obrzeżach obecnego Stambułu kwitną bazary, gdzie można kupić dosłownie wszystko np.: owczy ser w owczej skórze, kaszmir, biżuterię gdzie można sobie zakupić… wiagrę po turecku lub części do samochodów.

Smutnym widokiem są pracujące małe dzieci, czyszczące buty. Trudno wymienić wszystkie świątynie, meczety znajdujące się w tym starożytnym mieście. Innym symbolem miasta jest…cmentarz na którym królują koty. Wyróżniają się grobowce Turków, którzy odbyli pielgrzymkę do Mekki. Miasto posiada tak bogatą i zróżnicowaną historię że można o nim opowiadać godzinami. W  dwugodzinnym spotkaniu z Andrzejem Pasławskim które odbyło się w piątek 18 października o godzinie 17.00 w bibliotece wzięło udział 20 osób.

Adam Bienias