Są spotkania, na które wypada chodzić i są takie, które człowiek do końca życia pamięta. Do tych ostatnich z pewnością można zaliczyć spotkanie, które odbyło się w Miejsko-Gminnej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Mikołaja Reja w Kazimierzy Wielkiej 7 listopada 2017 roku. Legendarny dziennikarz Polskiego Radia Roman Czejarek, prowadzący takie audycje jak: „Sygnały dnia” czy „Cztery pory roku” dał się poznać uczestnikom spotkania, jako wspaniały gawędziarz. Mogliśmy się dowiedzieć o kulisach pracy radiowca, usłyszeć mnóstwo ciekawostek z „pierwszej ręki”. Słuchacze poznali kulisy przeprowadzonego przez naszego gościa wywiadu prasowego w Białym Domu z Prezydentem USA. Czejarek opowiedział liczne anegdoty, których bohaterami byli celebryci lub znani dziennikarze. W zabawny sposób dowiedzieliśmy się dlaczego nie należy jeść w restauracji żurku lub która gwiazda programów kulinarnych nie uczęszcza do fast foodowych restauracji a pracownicy jednej z nich myślą, że w niej była. Czejarek również dużo mówiło sobie, o swoim rodzinnym Szczecinie… o tym, że miasto od stu lat powoli niestety podupada… o wielkim wyścigu na największy, najpotężniejszy transatlantyk, jaki trwał pomiędzy Wielką Brytanią a Niemcami na przełomie XIX i XX wieku.

Roman Czejarek jest autorem książek o Szczecinie: ”Szczecin, którego nie ma”, „Szczecińskie czterofajkowce”, „Sekrety Szczecina”. Napisał również książki „Kochane Lato z Radiem” „ Polska według Czejarka” a także artykuły prasowe. Oprócz pracy w Radiowej Jedynce nasz biblioteczny gość ma również doświadczenie związane z pracą w telewizji… z wykształcenia jest inżynierem jądrowym, który nie przepracował ani jednego dnia w swoim wyuczonym zawodzie.

Druga cześć spotkania była poświęcona podróżom zagranicznym prelegenta. Jako dziennikarz i podróżnik, Czejarek zwiedził liczne kraje - Laos, Kambodżę, Peru, Afganistan, Irak, Tajlandię. W Afganistanie odwiedzał polskich żołnierzy w bazach wojskowych. Słuchał opowiadań o życiu żołnierzy na wojnie w odległym, dalekim kraju, o niełatwych wyborach prostych żołnierzy. O tym, że można jechać na wojnę żeby utrzymać rodzinę, – bo płacą 19 tysięcy, o niełatwym partnerstwie z Amerykanami. Autor zwiedził liczne kraje Azji, przepłynął rzekę Mekong, miał przyjemność oglądać zarówno mnichów buddyjskich, jak i dzielnice rozpusty.

Z kolei w Ameryce Łacińskiej Roman Czejarek odwiedził Kubę szokującą ludzi współczesnych kultem jednostki oraz straszną biedą. Następnym krajem, który odwiedził było Peru. Mało znany w Polsce kraj Ameryki Południowej jawi się, jako kraj fascynujący. To w Peru znajduje się największy kanion świata kanion Colca, którego ściany wznoszą się z lewej strony na ponad 3200 m nad poziom rzeki, zaś z prawej - na 4200 m. Według niektórych źródeł jest uważany za najgłębszy kanion na Ziemi, jest dwa razy głębszy od Wielkiego Kanionu w USA. Sam Kanion ma długość 120 kilometrów. Dno kanionu przypomina krajobraz księżycowy, pokryty głazami i pozbawiony jakiejkolwiek roślinności. To właśnie w okolicach kanionu Colca można napotkać majestatycznie latające kondory, wielkie ptaki żywiące się padliną. Sam kanion w roku 2009 „zdobyła” polsko-amerykańska-peruwiańska ekspedycja pod kierownictwem Jerzego Majcherczyka. W skład ekspedycji wchodził Roman Czejarek. Dzięki wsparciu peruwiańskiego rządu oraz sponsorów członkowie byli dobrze wyposażeni z drugiej strony zostały nałożone na nich liczne obowiązki. Musieli między innymi informować o takich znaleziskach archeologicznych jak inkaskie mumie. Zaś mumii znaleźli eksploratorzy mnóstwo. Najciekawsza jednak była otaczająca przyroda oraz ludzie. Surowa andyjska przyroda, której symbolem są kondory i orły urzekła uczestników ekspedycji. Na własne oczy przekonali się ze w nocy można się ogrzać, płonącymi kaktusami oraz, że z liści koki sporządza się pobudzającą herbatkę. Ludzie żyjący tam są twardzi, lecz serdeczni odnoszący się z sympatią do Polski i Polaków. Wśród dzikich gór można spotkać jeszcze szamanów i przewodników górskich, którzy po trzęsieniach ziemi w hołdzie-matce-ziemi stawiają ołtarzyki. Z wielkim rozrzewnieniem czytelnicy słuchali o peruwiańskiej szkole, która nosi imię Jana Pawła II.

Anegdot i ciekawostek, czytelnicy nasłuchali się w ten listopadowy wieczór bez liku: o tym jak organizuje się korridę oraz dlaczego postać Pana Jezusa w niektórych kapliczkach jest podobna do kobiety (ludowi twórcy przedstawiali Go na podobieństwo dawnych bóstw inkaskich, które były rodzaju żeńskiego). O samym Peru – i nie tylko – Czejarek mógłby mówić chyba bez końca. Spotkanie z Romanem Czejarkiem należało do najlepszych i najdłuższych spotkań, które odbyły się w kazimierskiej książnicy, było częścią projektu realizowanego przez Bibliotekę Publiczną w Kazimierzy Wielkiej,  którego celem jest promocja czytelnictwa poprzez spotkania z ciekawymi ludźmi.

Projekt Biblioteki w Kazimierzy Wielkiej „Spotkania autorskie” otrzymał dofinansowanie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Partnerstwo dla Książki 2017”. Patronami medialnymi wydarzenia były: „Radio Kielce”, „Głos Proszowicki” oraz „Echo Dnia”. W spotkaniu z Romanem Czejarkiem we wtorek 07-11-2017 wzięło udział 45 osób.