Czytam sobie w bibliotece
"Czytam sobie w bibliotece" to projekt mający na celu promocję czytelnictwa wśród najmłodszych. Skierowany jest do dzieci w wieku 5-8, aby od najwcześniejszych lat wyrobić nawyk czytania książek u późniejszych potencjalnych czytelników. Szanse na realizacje projektu miało 900 pierwszych bibliotek, które zdecydowały się przystąpić do programu. Scenariusze do zajęć z dziećmi oparte były na książeczkach z serii "Czytam sobie". Są to opowiadania wydawane w trzech poziomach, gdzie każdy z nich oznacza poziom zaawansowania umiejętności czytania przez dziecko.
Do współpracy przystąpiły klasy "0" oraz klasa I z Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Hugona Kołłątaja w Kazimierzy Wielkiej oraz uczniowie klas I, II i III z Samorządowej Szkoły Podstawowej im. ks. Władysława Latosa w Kamieńczycach.
"Jedynka" pracowała z tekstem Wojciecha Widłaka "Syrop maga Abrakabry". Książeczka prezentuje poziom I, w którym ilustracje w znacznym stopniu przeważają nad tekstem. Według przygotowanego scenariusza - "Zabawa w maga". Początek spotkań stanowiły zabawy integracyjne, ośmielające uczniów do dalszego działania. Kolejnym krokiem było zapoznanie się z treścią opowiadania. Wyjaśniliśmy sobie trudne wyrazy i zwroty, co pozwoliło dzieciom odpowiednio dopasować zdania wyjęte z bajeczki do rozproszonych ilustracji. Największą atrakcję stanowiło układanie zaklęcia z pociętych karteczek z sylabami. W rezultacie wyszły bardzo długie zaklęcia, które przysporzyły trudności w odczytaniu. Na koniec spotkania powstały czapeczki dla małych czarodziejów, które stworzył SUPER MAG - zastępca dyrektora - Barbara Janasik.
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Kamieńczycach pracowali z opowiadaniem z poziomu II. "Maja na tropie jaja" z tekstem Rafała Witka była podstawą do scenariusza "Podróżnicy na tropie odkryć". Siedząc w wielkim kole odczytaliśmy wspólnie historyjkę papugi i jej jaja. Z treści opowiadania dzieci wyodrębniły poszczególne etapy podróży, elementy bagażu oraz środki komunikacji. Po krótkiej przygodzie z "lekturą" przeszliśmy do zabawy. Wszyscy uczestnicy warsztatów narysowali po jednej rzeczy, którą zabraliby ze sobą w podróż. Za bagaż posłużyło kartonowe pudełko, do którego kolejno trafiały elementy wyposażenia bagażowego. Pośród ekwipunku przeważały: pieniądze, woda, mapy oraz jedzenie. Za miejsce docelowe dzieci obrały sobie Afrykę.
Greta Dzikowska